Ptaki Wędrowne...z Nowej Zelandii.
Ciekawa nazwa grupy zachęciła mnie do zbadania, co się pod nią kryje.
Znalazłam wyjątkowy klimat, minimalizm, miejsce na refleksję,
a interpretacja Alicii Merz, wokalistki i autorki tekstów - to czysta poezja.
Jak powstają tak ciekawe i nowatorskie pomysły?
Słuchanie tych utworów, to jak podglądanie prywatności...
Szepty i dzwięki w tle...tworzą nie do końca rozpoznany obraz...
jakby ze snu...a niezwykle skromne klipy są dopełnieniem piękna...
Słucham uważnie...
zapatrzona w ruchome cienie i migające trawki...
To jakaś magia...;-)
Co za ulga...
po dniu pełnym wrzawy na temat królowej, która podobno jest tylko jedna...
i jej nadzwyczajnego orszaku, który też nie ma sobie równych...;-))